Słoneczna kuracja witaminowa
Po długiej i mroźnej zimie ciepłe powiewy wiatru sprawiają nam ogromną radość. Zmiana pogody niemal natychmiast poprawia nastrój. Wszystko budzi się do życia, pojawiają się pachnące kwiaty i dorodne owoce, dni stają się dłuższe, a słońce zaczyna coraz mocniej świecić. To właśnie dzięki słońcu nasza skóra produkuje naturalną witaminę D, która jest niezbędna dla zdrowia m. in. znacząco podnosi odporność i zapobiega niektórym chorobom. Jest ona magazynowana głównie w wątrobie. Wpływa pozytywnie na kości – stają się mocne, co znacząco niweluje ryzyko złamań, a także utrzymuje odpowiednie stężenie wapnia i fosforu w osoczu.
Niedobór witaminy D może prowadzić do krzywicy u dzieci, zaś u dorosłych do osteoporozy. Zatem światło słoneczne jest potrzebne człowiekowi do życia, podobnie jak tlen czy woda, a im większą powierzchnię ciała opalamy, tym więcej witaminy D produkuje nasza skóra. Należy jednak pamiętać, aby nie dopuścić do odwodnienia lub oparzeń powstałych wskutek zbyt długiego przebywania na słońcu. Witamina D ułatwia wchłanianie wapnia i fosforu. Niedobór fosforu powoduje bóle kości, zaburzenia pracy serca, zaburzenia układu nerwowego i niedokrwistość. W przypadkach niedoboru fosforu, zwłaszcza przy niewydolności nerek, zalecana jest suplementacja, która musi być ściśle kontrolowana. Nadmiar fosforu ogranicza wchłanianie wapnia i innych pierwiastków.